Wszystkiego najlepszego, zdrowia, szczęścia, pomyślno... Yyy, to już zapewne słyszeliście/czytaliście...
Z tego miejsca pozostaje mi życzyć Nam wszystkim tylko jednego:
obyśmy dożyli kiedyś Państwa PROFESJONALISTÓW,
kompetentnych w 100%,
odpowiedzialnych i uczciwych,
dla których pieniądz z diety poselskiej, równoznaczny jest zobowiązaniu, wobec milionów Polaków,
którzy finansują ją ze swych podatków!